W grudniu informowaliśmy, że rozwiązane w 2011 roku studio GSC Game Worlds wznowiło swoją działalność i od listopada pracuje nad nowym projektem. Rozbudziło to nadzieje graczy na ujrzenie kontynuacji serii S.T.A.L.K.E.R., znanej z nietypowego, jak na swoje czasy, podejścia do przetrwania i nawiązującej do powieści Piknik na skraju drogi autorstwa braci Strugackich. S.T.A.L.K.E.R. 2 został zamrożony w 2012 roku, nie przeszkodziło to jednak innym twórcom – rzekomo byłym pracownikom studia – ogłaszać duchowych spadkobierców ukraińskiego hitu. O jednym z takich zespołów – pracującym nad STALKER Apocalypse (wcześniej znane jako Areal) studiu West Games – wypowiedział się w wywiadzie z serwisem Polygon Valentine Yeltyshev, dyrektor generalny GSC Game World:
„Oni chcą ukraść pieniądze od ludzi poprzez strony crowfundingowe. Najpierw przez Kickstartera… a teraz korzystają z jakiejś innej, dziwnej platformy [Wfunder – przyp. autora]. Kto jest tak głupi, by dać im swoje pieniądze? Ci ludzie nie mają nawet odpowiedniego zespołu do zrobienia gry choćby w połowie tak wielkiej, jak oryginalny S.T.A.L.K.E.R., nie mówiąc już o całej grze.”
Dodał również, że choć członkowie
West Games rzeczywiście pracowali nad grą z serii
S.T.A.L.K.E.R., to była to nie „dwójka”, a gra przeglądarkowa z otwartym światem w rzucie izometrycznym.
„Kiedy zorientowaliśmy się, że ten projekt nie będzie tak dobry, jak oczekiwaliśmy, zdecydowaliśmy o jego skasowaniu”, wyjaśnia Yeltyshev. Mimo że
STALKER: Apocalypse póki co daleko do sukcesu (po zdjęciu projektu z Kickstartera twórcy na stronie Wfunder zebrali jedynie nieco ponad 16 tysięcy dolarów z zamierzonych 600 tysięcy, a do końca pozostało 29 dni), to Yeltyshev już teraz zapowiedział, że jeśli
West Games postanowi sprzedawać swój produkt, to
GSC Game World podejmie odpowiednie działania.
Dyrektor
GSC Game World nieco lepiej wypowiedział się na temat studia
Vostok Games, pracującego nad
Survarium. Stwierdził, że deweloper powstał w tym samym czasie, kiedy opuścił on
GSC Game World, by oddać się karierze motocyklisty. Potwierdzałoby to, że studio rzeczywiście składa się z twórców pracujących wcześniej nad grą
S.T.A.L.K.E.R. 2.
Nie omieszkał również wspomnieć o sytuacji we własnym studiu. Z jego informacji wynika, że choć prezesem firmy pozostaje Sergei Grigorovich, to zarządzaniem i produkcją zajmuje się nie on, lecz jego brat, Evgeniy.
„Evgeniy od początku pracował w GSC Game World jako deweloper i kierownik projektu, od mniej więcej 2000 roku. Nie jest więc nowicjuszem w przemyśle gier”. Również inni kluczowi pracownicy wrócili po reaktywacji
GSC Game World, uzupełnieni przez weteranów z innych ukraińskich studiów.
Jak dotąd nie wiadomo nic o pierwszym projekcie odrodzonego
GSC Game Worlds, choć chodzą słuchy, że będzie nim nie kolejny
S.T.A.L.K.E.R., a trzecia część kultowej serii
Kozacy. Projekt ma wkrótce wejść w fazę alfa, pozostaje więc jedynie cierpliwie czekać na ogłoszenie twórców.
Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2015-02-11 16:31:55
|
|